Zanim nasi piłkarze trafili na drużynę Termy Ner Poddębice w Pucharze Polski.

Musieli dokończyć jakiś czas temu zaległą dogrywkę z Victoria Rąbień gdzie wynik w regulaminowym czasie gry był 2:2 i nie został skończony mecz….ponieważ zrobiło  się ciemno i sędzia przerwał zawody.

Na dodatkową dogrywkę i ewentualne karne oba zespoły spotkały się jeszcze raz i  po 30 minutach dogrywki było 2:4 dla Andrespolii w Rąbieniu. Andrespolia awansowała po dogrywce.

Następnie los Andrespolię rzucił na Ner Poddębice gdzie nie dawno obie ekipy grały ze sobą w lidze.Wynik (2:2)

Czas na kilka słów o tym spotkaniu pucharowym.

W środowy wieczór (18 września godzina 20:00) podopieczni trenera Patryka Ożadowicza wygrali w Centrum Turystyki i Rekreacji w Byczynie z Andrespolią Wiśniowa Góra 2:1.

 

W pierwszych minutach w grze obu zespołów brakowało dokładności. Jako pierwsi groźne akcje stwarzali gospodarze.W 16 minucie spotkania piłkę na własnej połowie przejeli gospodarze piłkę otrzymał  Jakub Bistuła a ten momentalnie posłał ją do skrzydłowego, który popędził lewą flanką. W ostatniej fazie skrzydłowy podał ją do Bistuły, a ten płaskim strzałem otworzył wynik meczu.Gospodarze dalej atakowali ale to Andrespolia doprowadziła do wyrównania w 35. minucie. Do prostopadłego podania dopadł Igor Jagodziński i pokonał Jakuba Niedomagałę bramkarza gospodarzy.Tuż przed przerwą poddębiczanie mieli jeszcze dwie okazje do objęcia prowadzenia. Strzały kończyły się na poprzeczce jak również nasz bramkarz popisał się świetną interwencją.

W 52. minucie po dośrodkowaniu z bocznej strefy groźnie główkował Bistuła. Bramkarz Andrespolii z trudem sparował uderzenie pomocnika Term Neru na rzut rożny. W odpowiedzi Andrespolia sprawdziła kunszt golkipera gospodarzy wybronił. Mecz był zacięty pełen walki i emocji swoje sytuacje miały Termy Ner Poddebice jak również Andrespolia.

Od 65 minuty graliśmy w osłabieniu jednego zawodnika bo kontuzji doznał Piotr Kettwich

W 88 minucie sam na sam nie wykorzystał Miasopust strzelił w bramkarza. Ostatnie słowo należało do poddębiczan. Piłkę z prawego skrzydła dorzucił pomocnik Neru, piłkę głową do siatki skierował Krzysztof Stachlewski w 89 minucie meczu.

Andrespolia w tym meczu była bardzo osłabiona kadrowo. Na ławce zasiedli zawodnicy z podstawowego składu Kopa D, Wilk, Ścibiorek, którzy weszli na boisko w 60 minucie meczu.

Nie grali Różycki, Kulpa, Radzio .

Andrespolia po walce odpadła z Pucharu Polski.

Termy Ner Poddębice – Andrespolia Wiśniowa Góra 2:1 (1:1)
Bramki: Jakub Bistuła 16, Krzysztof Stachlewski 89 – Igor Jagodziński 35