W meczu 13 kolejki sezonu 2019/2020 o mistrzostwo IV ligi łódzkiej. Andrespolia przegrywa przed własną publicznością z wiceliderem ligi KS Sand Bus Kutno.
Mecz był bardzo wyrównany w pierwszej połowie Andrespolia stwarzała sytuacje, lecz piłka nie chciała wpaść.Ogólnie oglądając mecze naszej drużyny w tym sezonie gramy jak równy z równym z każdym rywalem.
Wracając do meczu w 37 minucie błąd naszych zawodników wykorzystuje były zawodnik Andrespolii Łukasz Dynel i jest 0-1 dla gości.
43 minucie również były gracz Andrespolii „Figo” Igor Świątkiewicz otrzymuje żółtą kartkę zatrzymuje faulem Sebastiana Radzio.
Dogodna sytuacja z wolnego dla Andrespolii niestety nie wpadło do przerwy przegrywamy 0-1.
Druga połowa początek nerwowy z dwóch stron.Mecz się jeszcze dobrze nie zaczął a już w 46 minucie Różycki żółta i dla gości w 50 minucie Sobczak.
52 minuta znowu błąd Andrespolii piłkę dostaje Dynel i mamy 0-2
67 minuta Wojtek Skawiński spóźnia się z interwencją fauluje ogląda żółty kartonik.Jest wolny dla gości. Goście wykonują i… piłkę wykorzystuje Łukasz Dynel w 68 minucie były zawodnik Andrespolii strzela nam hattricka i swoją 13 bramkę w tym sezonie.
Wydaje się że jest już po meczu, ale kibice Andrespolii czekają że coś się zmieni zresztą nie takie „pościgi”były już Wiśniowej Górze i odwrócenie losu przez piłkarzy Andrespolii
84 minucie Sebastian Radzio strzela na 1-3.
85 minuta faul na naszym zawodniku i żółtą kartą ukarany zawodnik gości Piotr Gawlik.
Mamy rzut wolny niestety Przemysław Wilk nie wykorzystuje tej szansy.
Przegrywamy choć nie byliśmy słabszym rywalem.Po meczu fajne zachowanie „Figo” Igora Świątkiewicza który po meczu przywitał z kibicami i działaczami swojego byłego klubu.Choć nie jest już Andrespolczykiem ale jak sam stwierdził „przyjeżdżając na stare śmieci pomylił szatnie.Zamiast szatnia gości to wybrał szatnie gospodarzy”
Oczywiście Igorowi jak i Łukaszowi życzymy dalszych sukcesów i dzięki za zostawione serducho niegdyś w Andrespolii.
Teraz nasi piłkarze zagrają 26 października z beniaminkiem Polonią Piotrków Tryb. która zajmuje 3 miejsce w tabeli.
Andrespolia Wiśniowa Góra – KS Sand Bus Kutno 1-3 (0-1)
0-1 37′ Dynel
0-2 52′ Dynel
0-3 68′ Dynel
1-3 84′ Radzio
Skład Andrespolii : Mazurek – Wilk – Radzio(c) -Ryplewicz(66’Kosior) – Badowski – D.Kopa – W.Skawiński(67’Ż) – Miasopust – Staniewski– K.Skawiński – Różycki(46’Ż)
Trener : Krzysztof Kamiński
Skład KS: Sokołowicz – Sobczak(50’Ż), Gawlik(85’Ż), Kowalczyk, Pierizhok, Świątkiewicz((43’Ż)60′ Górczyński)), Dynel, Adamczyk, Ostrowski (62′ Dąbrowski), Kralkowski, Bartos (72′ Wielgus)
Trener : Dominik Tomczak
Komentarz trenera Andrespolii Krzysztofa Kamińskiego po meczu:
Generalnie cały mecz mieliśmy inicjatywę. Prowadziliśmy grę od tyłu i na tej bazie stwarzaliśmy sytuacje pod bramką drużyny z Kutna. Miasopust, Kopa, Radzio, Skawiński Wojtek przy większej determinacji powinni te sytuacje wykorzystać. Niestety w tym okresie popełniliśmy błąd a właściwie trzy błędy w jednej akcji. Wilk niepotrzebnie na środku boiska wszedł w dribling i stracił piłkę. Błąd Wilka mógł naprawić Różycki dalej Badowski i ostatecznie Mazurek ale żaden z nich nie wykazał odpowiedniej klasy i straciliśmy bramkę. Minutę później sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał Skawiński Wojtek. Druga połowa też pod nasze dyktando. Niestety Ryplewicz w 52 minucie stracił piłkę w okolicach połowy boiska, konsekwencją czego jest prostopadłe podanie do Dynela który wychodzi sam na sam z Mazurkiem i jest 2:0 dla Kutna. W 25 minucie drugiej połowy tracimy trzecią bramkę po błędzie w kryciu przy rzucie wolnym. Do tej pory nie wiem co w tym przypadku zrobili Różycki i Wilk. Tradycyjnie po tym mieliśmy 3 sytuacje z których żadnej nie wykorzystaliśmy. Podsumowując mecz: gra na 4, sytuacje w których tracimy lub nie strzelamy bramki na 1. W sobotę gramy w Piotrkowie z Polonią. Jeśli tylko nie popełnimy błędów indywidualnych w obronie i wykorzystamy co drugą sytuację wygramy bez problemów.