Dziś spotkaliśmy się z piłkarzem Andrespolii Wiśniowa Góra Kacprem Kosiorem, który udzielił wywiadu dla portalu andrespolia.pl
Jak minął rok 2019?
Był to dla mnie bardzo udany rok, na początku roku zostałem przeniesiony do grupy seniorów dzięki czemu dostałem okazje na trenowanie z lepszymi i bardziej doświadczonymi zawodnikami.Dawałem z siebie wszystko na treningach i w późniejszym czasie zaowocowało to tym, że trener postawił na mnie w meczu 4 ligi. W tym czasie grałem cały czas w swoim roczniku i udało mi się wraz z moimi kolegami awansować do 1 ligi wojewódzkiej.
Jakie masz cele na 2020?
Moim celem na ten rok jest jeszcze cięższa praca na treningach szczególnie fizyczna, gdyż w tym aspekcie bardzo odstaje od innych.
Masz 17 lat rozumiem że nadal się uczysz? Co robisz oprócz piłki?
Dokładnie to 16 lat, 17 jeszcze nieskończone. Tak uczę się jest to jedna z rzeczy, które robię oprócz piłki. Chodzę do 32 liceum. W wolnym czasie wychodzę ze znajomymi lub gram z nimi w gry.
Jaki jest twój ulubiony klub liga?
Moim ulubionym klubem jest Real Madryt już trochę czasu im kibicuje, jednak moją ulubioną ligą jest Premier League, ponieważ jest więcej drużyn, które grają piłkę przyjemną dla oka i jest większa rywalizacja.
Czy mieszkasz w naszej gminie?
Nie, mieszkam na Widzewie Wschodzie.
Rodzice interesują się piłką. Chodzą na mecze Andrespolii?
Tata nie bardzo, jednak mama tak, zawsze w weekend oglądamy mecze w telewizji. Razem z mamą jeździliśmy na mecze Andrespolii zanim byłem na nie powoływany, do teraz jeździ na nie i mi kibicuje.
Jak układa się współpraca z trenerem?
Wszystko jest w porządku, gdy trener ma jakieś uwagi do mojej gry staram się je korygować wedle wskazanych podpowiedzi, szanuje wszystkie podjęte decyzje przez trenera.
Kto jest twoim piłkarskim idolem?
Od zawsze Cristiano Ronaldo. Wypracował wszystkie swoje umiejętności ciężką pracą i dzięki temu jest teraz gdzie jest za to go podziwiam.
Masz 16 lat widać u ciebie duży spokój na boisku jak na tak młodego piłkarza. Rozegrałeś 250minut w tym sezonie. Jakie to uczucie grać w 1 drużynie. Okiem juniora
Podczas pierwszych swoich minut na boisku złapał mnie stres, jednak z każdą kolejną minutą stawałem się bardziej pewny. Ważne jest to aby być pewnym siebie, dzięki temu można spokojnie podejmować decyzje na boisku. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę trenować i grać z pierwszą drużyną jestem tam jednym z najmłodszych i mogę się wiele nauczyć.
Jak zaczęła się twoja przygoda z piłką od kiedy grasz?
Gram w piłkę odkąd pamiętam na początku wychodziłem ze znajomymi na boisko. Graliśmy mecze pomiędzy sobą całymi dniami. Na treningi zacząłem chodzić w 2011 roku była to 2 klasa podstawówki i jakoś to zostało, bardzo polubiłem ten sport i stał się on moją pasją.
Czego Tobie życzyć?
Na pewno wytrwałości w dalszym dążeniu do celu, którym jest ciągłe zwiększanie swoich umiejętności piłkarskich i zdrowia, bo bez tego nie będę mógł trenować.
Dziękuje Kacper za wywiad i poświęcony czas. Życzę zdrowia i dalszego rozwoju aby piłka była cały czas Twoją pasją.
Rozmowę przeprowadził Kamil Piesiak