Ocena rundy jesiennej trenera Andrespolii Krzysztofa Kamińskiego.
Rozpoczęliśmy treningi 8 lipca. Trenowaliśmy codziennie od poniedziałku do piątku, a w soboty rozgrywaliśmy mecze sparingowe. W okresie przygotowawczym kadra zespołu liczyła ok. 30 zawodników. Byli w niej zawodnicy, którzy stanowili kadrę w poprzednim sezonie oraz grupa juniorów rocznika 2002/3. Sytuacja finansowa wymusza na klubie taką politykę kadrową, dlatego sięgnęliśmy głębiej po wychowanków. Transferów z zewnątrz nie przeprowadziliśmy bo wiąże się to z wydawaniem pieniędzy, które mamy tylko na bieżące wydatki. Skupiliśmy się na tych zawodnikach, których mamy i staramy się wyegzekwować od nich jak najwięcej. Na wiosnę znacznie poprawiliśmy grę zespołu. W zapowiedzi przed sezonem wspominałem ,że Jeśli nic się złego nie wydarzy, rundę jesienną sezonu2019/2020 powinnyśmy zakończyć miejscem w pierwszej szóstce. Niestety plan nie został zrealizowany z kilu powodów :
1. Od czwartego meczu wypadł mi ze składu pierwszy bramkarz Dawid Kulpa. Drugi bramkarz Mazurek Daniel pozyskany był do nauki a musiał sprostać wymaganiom IV ligi i różnie z tym bywało.
2. Drugi bardzo ważny filar drużyny Tomek Różycki z różnych powodów grał tylko w 10 meczach i kompletnie zawiódł
3. Wojtek Kawula podstawowy zawodnik w rundzie wiosennej (środkowy obrońca) z powodu kontuzji nie gra już pół roku
4. Damian Ścibiorek w 8 meczu odniósł kontuzję i wrócił do podstawowego składu w ostatnim meczu.
5. Mateusz Koziróg po kontuzji zagrał tylko cztery mecze. Niestety kontuzja się odnowiła.
Mimo tych trudności zajęliśmy 14 miejsce, zdobyliśmy 18 pkt, tylko 1 punkt mniej niż w analogicznym okresie roku 2018. Z pełną determinacją walczyliśmy o każdy punkt. Jest to duży sukces tego zespołu. Żeby jednak grać spokojnie w rundzie wiosennej musimy dokonać wzmocnień w linii obrony i pozyskać jeszcze jednego bramkarza.
Ocenę poszczególnych formacji i zawodników w nich grających dokonam za tydzień